Pikantne czaszuszuli – gruziński gulasz z wołowiny


Pikantne czaszuszuli – gruziński gulasz z wołowiny

Kuchnia gruzińska pełna jest wielu rozmaitych dań, dlatego powinniśmy być pewni, że zjemy zdrowo i smacznie. Zarówno weganie i wegetarianie podczas wycieczki nie tylko nie będą głodni, ale przede wszystkim najedzą się do syta. Z drugiej zaś strony miłośnicy mięsa zostaną zrozumiani jak nigdzie indziej! Czaszaszuli, czyli mięsno-warzywny gulasz swoją pikanterią i buchającym żarem, zachwyci i nasyci każdego mięsożercę na długie godziny.

PIKANTNA NAZWA I USTNA WERSJA PRZEPISU

Nazwa dania może wydawać nam się zabawna, ze względu na powtarzalność sylab. W rzeczywistości czaszuszuli oznacza w języku gruzińskim ‘pikantny’. Pokazuje to nam, jaki w efekcie końcowym powinien być gulasz i taki zazwyczaj bywa – aromatyczny, dobrze przyprawiony i mocno rozgrzewający.

Niestety w wyniku wielu historycznych zawieruszeń nie udało się zachować pierwotnego przepisu w formie pisemnej, ale Gruzini pieczołowicie zadbali o to, aby przetrwał on w tradycji kulinarnej. Z tego też powodu ustnie przekazywany młodszym pokoleniom przepis mógł ulegać niedosłyszanym modyfikacjom, dlatego obecnie w zależności od regionu kraju spróbujemy różnych wersji dania.

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA

Czaszuszuli jest gęstą, jednogarnkową potrawą, do której nie potrzeba sporej ilości czasu, ani wyszukanych zdolności kulinarnych. Do przygotowania gulaszu potrzebujemy dużo soczystego i naprawdę dobrego mięsa. Klasycznie powinna to być wołowina, jednak dopuszczalna jest także jagnięcina albo wieprzowina. Pokrojone na kawałki mięso musimy obsmażyć delikatnie na patelni, ale ostrożnie, aby nie straciło sprężystości. Następnie marynujemy w pikantnym, paprykowym sosie adżika i pozostawiamy na około godzinę. Dzięki temu mięso nie tylko nabierze paprykowych aromatów, ale też stanie się naturalnie pikantne.

Dopiero teraz możemy umieścić je w garnku z warzywami – pomidorami, papryką i cebulą. Po dodaniu czosnku, czarnego pieprzu i zieleniny (kolendry, koperku, pietruszki) pozostawiamy pod przykryciem do czasu, aż zmiękną warzywa.

JAK JE PODAWAĆ?

Czaszaszuli już w trakcie gotowania pachnie kusząco i zachęcająco, jednak dopiero na drugi dzień zyskuje pełnię smaków. W Gruzji tradycyjnie podawane jest na gorąco, aby rozgrzać w chłodny dzień. Z dodatkiem sporej ilości zieleniny i w towarzystwie chlebka pita. Moralnie jest zabronione, aby jeść gulasz z ziemniakami czy ryżem, za to obowiązkowo do popicia wykwintne, gruzińskie wino albo czacza – mocny trunek na bazie winogronowego moszczu.

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o